MISJE ŚWIĘTE
Autor: ks. Wiesław Florczuk 7 wrz 2024
Informacja o misjach:
Drodzy! Jest w Polsce taka tradycja, aby co kilka lub co kilkanaście lat, urządzać misje parafialne. W naszej parafii pw. Wszystkich Świętych w Miszkowicach będziemy znów przeżywać takie misje w dniach od 6 do 12 października 2024 roku. Pragniemy z głęboką wiarą przeżyć ten czas łaski i otworzyć się na wszelkie dary z nieba jakie Jezus i Maryja pragną nam udzielić. Do tego wielkiego wydarzenia w parafii przygotowujemy się przez modlitwę, przygotowanie zewnętrzne do misji, a w ostatnim miesiącu poprzez kazania wprowadzające. Uczyńmy wszystko co możliwe, aby umożliwić działanie łaski Bożej w naszych sercach podczas świętego czasu misji.
Co to są misje parafialne?
Misje parafialne to przede wszystkim wydarzenie wiary, które będzie trwało 7 dni. Owszem, przyjadą do nas misjonarze, którzy będą nam głosić Słowo Boże. Będziemy się gromadzić tutaj w świątyni na Mszach św. i na nabożeństwach.
Jednak misje parafialne to nie tylko to. To przede wszystkim czas wielkiej łaski Boga, która pomoże nam naprawić i odbudować w nas i wokół nas to, co zostało zniszczone przez grzech, co zostało zaniedbane przez obojętność lub duchowe lenistwo.
Dlaczego się je organizuje?
Po dokonaniu dzieła Odkupienia (po męce, śmierci i zmartwychwstaniu), Jezus zlecił głoszenie Słowa Bożego założonej przez siebie wspólnocie wiernych – czyli Kościołowi. Pamiętamy na pewno polecenie, jakie Jezus wydał apostołom tuż przed swoim wniebowstąpieniem: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 19-20). Tak zaczęła się praca misyjna Kościoła, który ciągle posyła chrześcijan do ludzi, którzy Jezusa jeszcze nie znają.
Chrześcijanom ciągle zagrażają rozmaite duchowe niebezpieczeństwa; grozi im upadek obyczajów, a często podejmują styl życia sprzeczny z zasadami wynikającymi z Ewangelii. W takiej sytuacji Kościół posyłał do swoich wiernych specjalnie przygotowanych misjonarzy, którzy obdarzeni odpowiednimi charyzmatami przez Ducha Świętego, współpracując z Jego łaską i Jego Mocą, odnawiali i pozyskiwali wielu ludzi na nowo dla Chrystusa.
Tak było w historii Kościoła przez wieki i tak jest również dzisiaj. Św. Jan Paweł II nazwał Misje Święte „niezastąpionym środkiem okresowej i intensywnej odnowy życia chrześcijańskiego”.
Po co się je organizuje?
Mają one pogłębić naszą wiarę, rozumianą jako więź łączącą człowieka z Bogiem. Chrystus jest ten sam: wczoraj, dziś i na wieki. Zmienia się jednak historia. Zmieniają się pokolenia ludzi. Stąd konieczność ciągłego ewangelizowania, opowiadania o Chrystusie, uświadamiania, że to On jest jedynym Odkupicielem świata, inaczej doczesne zaangażowania bez więzi z Nim nie wydadzą prawdziwych owoców dla zbawienia świata.
Misje parafialne mogą także pomóc w naszym osobistym nawróceniu i we wzajemnym pojednaniu. Można je porównać do starotestamentalnego Roku Jubileuszowego, w którym przez powszechną amnestię (darowanie) wszystko wracało do pierwotnego stanu (por. Kpł 25, 8-11a). Wówczas niewolnicy odzyskiwali wolność i wracali do swoich rodów, darowano niespłacone jeszcze pożyczki, odzyskiwano własność utraconą za długi. Rok szabatowy bronił Izraelitów przed zubożeniem, chronił przed wytworzeniem się wśród nich klasy bezwzględnych bogaczy, podkreślał solidarność rodziny.
Co mogę zrobić dla misji?
Misje to czas szczególnego działania w naszej parafii Jezusa Chrystusa. To On będzie tu obecny także w posłudze misjonarzy. Jednak bardzo ważne jest również to, abyśmy również my uczynili wysiłek. Co zatem możemy zrobić dla misji parafialnych?
1/ modlić się
To bardzo ważne, abyśmy się modlili w ich intencji: indywidualnie, wspólnie w domu całą rodziną, w czasie nabożeństw. Pisząc prośby na Nowennę Nieustanną, prośmy także o łaski potrzebne do dobrego przeżycia tego wydarzenia. W Wielkim Poście podejmujmy wyrzeczenia (dobre postanowienia) w ich intencji. Ci z nas, którzy niosą krzyż choroby, niech zechcą te swoje cierpienia ofiarować w intencji misji.
2/ mówić o nich
Są takie sytuacje, kiedy człowiek zamyka się na Boga. Bóg staje się dla niego kimś obojętnym. Chrystus jednak chce przyjść do każdego człowieka. Przypomina się tutaj znana nam z Ewangelii scena pewnego spotkania. Zacheusz bardzo pragnął zobaczyć Jezusa, bo dowiedział się od innych ludzi, że miał On przechodzić przez miasto. Jezus powiedział do Zacheusza: „Dziś chcę się zatrzymać w twoim domu”, a ten przyjął Pana rozradowany i zbawienie stało się udziałem jego domu.
Mówmy zatem o misjach domownikom, znajomym, sąsiadom i zachęcajmy się nawzajem do wzięcia w nich udziału, budujmy klimat przychylny dla misji.
3/ pomóc w przygotowaniach.
Przygotowanie rozmaitych rzeczy i spraw, które pomogą nam lepiej przeżyć spotkanie z Jezusem w czasie misji parafialnych wymaga sporo wysiłku i nie może być czynione tylko przez księży. Kiedy zostaniemy o coś poproszeni przez Duszpasterzy, nie odpowiadajmy: „nie”, „nie mogę”, ale okażmy im pomoc, a Bóg z całą pewnością nam to wynagrodzi.
4/ zaangażować się w nie osobiście
Ułóżmy sobie czas tak, aby można było wziąć udział w jak największej liczbie spotkań. Nie organizujmy w tym czasie imienin, urodzin, jubileuszy itp. Również świąteczne porządki i zakupy zróbmy poza okresem misji.
Kiedy misje się już rozpoczną, starajmy się wyciszyć, odłóżmy obowiązki i prace, które możemy wykonać w innym czasie. Więcej czasu poświęćmy na modlitwę, na refleksję nad swoim życiem, bierzmy czynny udział w Mszach św. i nabożeństwach misyjnych, dajmy Bogu możliwość, aby przez swoje Słowo kształtował nasze życie.